środa, 24 grudnia 2008

Nieufność

97% Polaków nie ufa Panu Prezydentowi. Pozostała część zapewne robi to tylko ze względu na to, że jego małżonka jest sympatyczną, miłą panią.

piątek, 19 grudnia 2008

Minął rok... z kawałkiem

Minął rok POlityki w cieniu PISedenta. Osiągnęliśmy nowy poziom śmieszności. Kiedyś, gdy prezydent kwaśny wetował i psuł "wielkie" reformy rządu AWS, można było zrozumieć jego powody - nie zgadzając się z nimi. Teraz prezydent zabawka w kąpieli wetuje w zasadzie wszystko, bo... no bo kurna NIE. W jego działaniu nie ma wizji ... nie było, nie ma i nie będzie. Bo jego działaniem nie kieruje głębsza myśl, refleksja. Ktoś mógłby powiedzieć, że jego działaniem kieruje jego brat. Ale tam też nie ma wizji - jest jedynie ciemna, bezduszna, bezrozumna wściekłość i flaga z napisem NIE. Biała flaga - choć on może twierdzić że białe jest czarne...

czwartek, 12 czerwca 2008

Błąd priorytetów

Po trzech prawie tygodniach nieobecności nie tylko w Polsce, ale - przede wszystkim - nieobecności w moim życiu telewizji, radia i internetu, nadszedł nieubłagany koniec urlopu, a z nim pierwszy szok. Czyli wizyta na stacji benzynowej i o 50 groszy droższy każdy litr...

Ale nie o tym miałem pisać, tylko o 14-latce, której losem żyją wszystkie gazety i telewizje. Zapominając przy tym, gdzie tkwi problem. Bo problemem mediów nie powinno być to, że zaszła w ciążę, i to czy chce, czy też nie chce ją usunąć. To powinien być jej prywatny problem, jej i jej rodziny wyłącznie. Nigdy nie powinien się stać problemem Wiadomości, Gazet i Dzienników. Nie powinien stać się problemem dyskusji między Stowarzyszeniami i Federacjami. Błąd - przestępstwo - tkwi gdzie indziej. Tam, gdzie lekarz lub nauczyciel, postanowił, że wie lepiej, że to on - wbrew prawu i zasadom - podejmie decyzję i zamiast strzec tajemnicy zawodowej wezwał księdza i owe stowarzyszenia. To ta osoba naruszyła nie tylko godność i prywatność ale zasadę zaufania w relacji pacjent - lekarz. Tę samą, która obowiązuje podczas spowiedzi... Ile młodych osób straci zaufanie do lekarzy? To tu winy powinna szukać prokuratura. A winnego lub winną ze swego grona powinno wykluczyć środowisko...

środa, 11 czerwca 2008

Polak potrafi...

Polak potrafi strzelać bramki. Pechowo wyszło, że tan akurat nie grał w naszej drużynie tylko przeciwko nam. I był jedynym Polakiem potrafiącym strzelać bramki.

piątek, 14 marca 2008

Taktyka spalonej ziemi...

Zastanawiam się do czego zmierzają Paranoicy i Schizofrenicy - i niestety, być może dlatego, że należę do elit i wykształciuchów... albo przynajmniej im sprzyjam... nie potrafię zrozumieć. Bo ten cyrk, który urządzają nie może być efektem działania rozumnego. Sami - jeszcze nie tak dawno - wracali na tarczy, w chwale wielkich zwycięzców i wspaniałych negocjatorów obtrąbiali traktat lizboński jako swój ogromny sukces. Aż szkoda, że przykładem cezarów nie wznieśli gdzieś w Warszawie w widocznym miejscu łuku tryumfalnego... Może wtedy trudniej by im było blokować ratyfikowanie własnego tryumfu. Bo od przegranej (o przepraszam - wygranej) PiS-u partia ta przyjęła taktykę spalonej ziemi... a raczej jak się nie bawimy moimi zabawkami i według moich reguł, to ... się nie bawimy. Wstyd, wstyd i jeszcze raz wstyd. I zupełnie nie wprowadza w ich móżdżki niepokoju fakt, że za chwilę miną próg wyborczy... że tego co robią prawie nikt nie akceptuje!

piątek, 22 lutego 2008

polityka matrixa

Paranoicy i Schizofrenicy po raz kolejny pokazali jak niezwykle mało rozumieją z rzeczywistości - i to tej najprostszej - tej którą można spauzować, przewinąć do tyłu lub do przodu. Sprawdzić w napisach. Atak na Partię Odnowy, że prowadzi ona politykę a'la matrix mógłby być może trafić do ludzi inteligentnych - gdyby nie to, że pokazał jak odmiennie dobro i zło, czarne i białe widzą "paranoicy". Bowiem jakie role przypisali oni politykom PO ? Donald Tusk jako Neo. Też bym tak chciał. Donald Tusk jako zbawiciel ludzkości opanowanej przez klony (bliźniaki ?) agenta Smitha... Ćwiąkalski jako Morfeusz - nauczyciel i prawa ręka zbawiciela. Pitera - jako Trinity - ta dzięki której Neo znajduje siłę by pokonać matrix... coś pięknego. Na miejscu Kaczora nr 2. wywaliłbym tych posłów na zbity pysk za reklamowanie PO. PO prostu. Ale nie oni to z dumą będą prezentować. I bardzo dobrze - bo jeżeli nawet filmu nie rozumieją, to co dopiero można wnioskować na temat ich kontaktu z rzeczywistością.

piątek, 15 lutego 2008

kraina d(r)eszczowców

Tak sobie słucham czasami Jarosława K. znanego również jako były premier i coraz częściej wydaje mi się, że rozwiązaniem i naszych, i jego, jak również jego brata, problemów byłoby zorganizowanie przez nich narodowej wyprawy w celu wyjaśnienia co PO zrobiła z toperzem i dźwiedziem. Bo jak ktoś szuka dowodów na to, że istnieją wszechświaty równoległe, to daleko nie trzeba. Wystarczy jak Jarosław K. twarz otworzy...